.

.

czwartek, 29 września 2011

Wrześniowe cukierki pojadą do...

......Shiraji


Ponieważ frekwencja była spora postanowiłam przygotować sutaszowe pocieszki. W losowaniu przypadły one dwóm osobom:

Izary   i   Piwi


Po wyeliminowaniu podwójnych wpisów i wpisów osób nie posiadających bloga - pozostało 74 dusz biorących udział w losowaniu.  Random. org okazał się łaskawy dla powyżej wymienionych. Niestety przedmioty martwe nie chcą mnie dzisiaj słuchać i blogger się też buntuje - więc print screenu nie wklejam i musicie mi na słowo uwierzyć.

Dziękuję za udział w zabawie wszystkim osobom, które zajrzały na mojego bloga i zdecydowały się zapolować na wrześniowe cukierki. Miło mi było odwiedzać wasze blogi i przekonać się, jak wiele potencjału i inicjatywy, talentu i pomysłowości tkwi w polskich kobietach.
Zapraszam już dzisiaj na październikowe candy - post informacyjny niebawem.

Pozdrawiam i witam nowe obserwatorki, wszystkich odwiedzających również pozdrawiam i życzę każdemu z osobna i wszystkim razem - miłego, słonecznego weekendu wolnego od trosk dnia codziennego.

Oczywiście proszę osoby wylosowane o podanie na maila danych do wysyłki!

Dalej się nie rozgadując z braku czasu - zadzieram kiecę i lecę.... do roboty, do roboty, do roboty - niestety!



sobota, 24 września 2011

W niedoczasie...

Od dłuższego czasu obiecuję sobie wykonanie jakiegoś dużego projektu - np. pełnego naszyjnika lub dużej bransoletki. Totalny niedoczas i zmęczenie dodatkowymi zajęciami podjętymi z konieczności zarobkowania na chlebuś nasz powszedni niestety uniemożliwiają mi realizację mojego zamierzenia. Po pracy jestem fizycznie i psychicznie wykończona, muszę jeszcze dokończyć jedną poważną pracę pisemną na bardzo ciekawy acz absorbujący czasowo temat, wnuczka też trzeba popilnować, no i pomieszkanie ogarnąć od czasu do czasu. Jednak wrodzony syndrom niespokojnych rąk nie daje mi odetchnąc w czasie wolnym i tym sposobem produkuję kolejne drobne przedmioty z sutaszu. Tym razem zawieszka - wcale niemała - wielkości mojej dłoni. Lubię takie rzucające się w oczy biżuty.
Przypominam o możliwości zapolowania na wrześniowe candy (baner u góry) do 30.09.2011.


środa, 21 września 2011

Maleństwa dwa...

Uszyłam takie oto dwie malutkie broszki. A na dłuższą pisaninę nie mam nastroju...

niedziela, 18 września 2011

Lubię szary kolor...

Zawieszka uszyta z myślą o pewnej osobie:

piątek, 16 września 2011

Ogniście...

W Kreatywny Kufrze  kolejne wyzwanie. Zgłaszam moją zawieszkę i mam nadzieję, że jest wystarczająco ognista - ponieważ wyzwanie dotyczy ognia. Pochwalę się przy okazji faktem, że mój komplet prezentowany dwa posty wcześniej w kolorach pink&blue zdobył pierwsze miejsce w poprzednim wyzwaniu. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w kolejny wyzwaniu.

















środa, 14 września 2011

Pink & Blue

Zgłaszam moją pracę na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze - wyzwanie z serii  ContrasTon:
















wtorek, 6 września 2011

TAG FIOLETOWY

Ostatni już kolorowy tag na wyzwanie w CraftArtwork

Nie idzie mi ta robota...

nie przymierzając jak.... przysłowiowej dziwce w deszcz! W założeniu miała być bransoletka, ale materia okazała się tak oporna, że mam ochotę rzucić tym o ścianę! A w zasadzie to jest tak, że głowę mam zajętą czym innym, ciało zmęczone dodatkowymi zajęciami podjętymi z konieczności i kompletny weny brak. Wróżka - zębuszka ostatnio nie odwiedziła i zabrała górną trójkę w zamian nic nie dając! Jędza jedna - tylko kobieta kobiecie jest w stanie tak dokuczyć. Ulżyła wprawdzie cierpieniom rękami młodego i seksownego stomatologa, który jednakowoż bez pardonu portfel mi wyczyścił. Finał tej historii jest taki, że jeszcze przez trzy tygodnie przyjdzie mi uśmiechać się półgębkiem póki nie uzupełnię tego niedostatku w postaci części zamiennej nie ulegającej biodegradacji. Póki co, wszelkie spotkania towarzyskie zostały odwołane by nie siać horroru w otoczeniu. Jeżeli kiedykolwiek skończę bransoletkę - nazwę ją "wróżka - zębuszka" i będziecie mogły ją wygrać w kolejnym candy.



















A teraz posłuchajcie sobie muzyczki country, którą bardzo lubię i możecie sobie prychać, że to muzyka dobra dla kucharek (nie obrażając kucharek!). W obecnym stanie ducha i ciała nie zdołam sluchać niczego ambitniejszego!

poniedziałek, 5 września 2011

Zawieszka





































Posłuchajcie sobie: uczepiło się i łazi za mną...


niedziela, 4 września 2011

TAG NIEBIESKI

Na wyzwanie w CraftArtwork:

Candy Wrześniowe

Ostatnio bardzo "niewymowna" jestem. Po prostu nie mam nastroju do gadania i komentowania. Dlatego bez zbędnych wstępów ogłaszam CANDY WRZEŚNIOWE.
Candy przeznaczone jest tylko dla osób prowadzących bloga!!!
Pozostałe zasady - ogólnie znane.
DO  ZGARNIĘCIA TYM RAZEM SĄ: NAJNOWSZA KSIĄŻKA KALICIŃSKIEJ + ZAWIESZKA SUTASZOWA
Proszę o wpisywanie w komentarzach nazwy bloga.
Zapisy do 30.09.2011
 

sobota, 3 września 2011

TAG BRĄZOWY

Kolejna zakładka  do książeczki tagowej na wyzwanie w Craftartwork

czwartek, 1 września 2011

WYLOSOWANO SIERPNIOWE CUKIERKI

Po usunięciu podwójnych komentarzy i komentarzy osób nie posiadających bloga zostało mi 79 dusz i  maszyna losująca łaskawa okazała się dla:

Proszę o podanie namiarów do wysyłki na maila. 
Wszystkim i każdemu z osobna dziękuję za udział w zabawie i zapraszam niebawem na candy wrześniowe.
Pozdrawiam tuzaglądaczy i nowych obserwatorów.